Serial ten łączy świat komiksu ze światem realnym. Być może daje poczucie bezpiecznej fantazji, której nie dostajemy w filmach komediowych czy dramatch. Kiedy pierwszy raz usłyszałem o tym serialu, a było to kiedy na TVP1 emitowano pierwszy sezon, od razu skojarzył mi się komiks X-Men. Jest to jedna z najpopularniejszych historii komiksowych o superbohaterach na świecie, oczywiście obok Supermana, Batmana i Spider-mana. Jednak X-Men to była bardziej polityczno-socjologiczna historia, mówiąca o rasizmie i przemocy międzyrasowej. Serial Heroes to jakby X-Men jednak w nowoczesnym świecie. Nie mamy tu kolorowych peleryn i rajstop, w które przebierały się postaci X-Men, czy choćby znany Spider-man. Bohaterowie serialu odkrywają swoje nadzwyczajne możliwości często przypadkowo i często nie są zadowoleni z tych właściwości.
Niewątpliwie serial ten wywołuje w milionach innych fanów podobne odczucia. Obejrzałem wszystkie 3 sezony i niecierpliwie czekam na pierwszy odcinek czwartej serii. Wiem, że jest to odcinek dwuodcinkowy! Więc mamy podwójną ilość herosów. Z zapowiedzi wiem też że w czwartej odsłonie wystąpi Robert Knepper czyli T-Bag z Prison Break. Liczę na pozytywne zaskoczenie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz